O społecznych i ekonomicznych skutkach cyfrowej transformacji w MRPiPS

Głównym tematem konferencji "Social and economic consequences of the digital transformation" organizowanej przez Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny były społeczne i ekonomiczne konsekwencje transformacji cyfrowej, z naciskiem na wyzwania i zmiany, jakie zachodzą na rynku pracy oraz szeroką dostępność technologii cyfrowych. Uczestników poniedziałkowego spotkania powitała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wspólnie z przewodniczącym EKES Oliverem Röpke.

W swoim wystąpieniu ministra poruszyła problem rozwoju sztucznej inteligencji w kontekście zagrożenia bezrobociem technologicznym: "Ważnym problemem i równocześnie wyzwaniem jest wpływ rozwoju AI na rynek pracy. W Polsce 3,68 milionów osób pracuje w 20 zawodach najbardziej narażonych na redukcję ze względu na wpływ sztucznej inteligencji. Dla części z nich konieczne będzie całkowite przekwalifikowanie się. Nie oznacza to oczywiście, że wszyscy pracownicy z zagrożonych branż stracą pracę w swoich zawodach. Według prognoz, dla części z nich, zmiana polegać będzie na nabywaniu nowych umiejętności, i modyfikacji sposobów wykonywania pracy. Presja na rozwój kompetencji ma szansę zwiększyć liczbę wysokiej jakości miejsc pracy."

Wpływ rozwoju AI na rynek pracy

Ministra pracy wskazywała na to w jaki sposób można przygotować się na zmiany na rynku pracy spowodowane rozwojem AI: "Wiele zależy tu od działań państwa i unijnych instytucji, od legislacji, która potrafi nadążać za technologicznymi zmianami. Należy też zacząć poważnie myśleć o potrzebie skrócenia ustawowego czasu pracy jako odpowiedzi na dynamiczny rozwój AI. Powinniśmy także promować uczenie się dorosłych pracowników i podnoszenie ich kompetencji. Musimy uruchamiać konkretne programy, które pomogą im dostosować się do zmian."

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk mówiła także o potrzebie ochrony przed AI zawodów kreatywnych mających wpływ na kulturowe dziedzictwo i język: "Czy koniecznie głos żywego człowieka, aktora musi być zastępowany przez sztuczny generator mowy np. w audiobookach, dubbingu, grach komputerowych, radiu czy nawet w reklamie? Czy chcemy zostawić po sobie świat w którym specyficzne ludzkie umiejętności, kreatywność, zdolność wyrażania ludzkich pragnień i emocji zostały zastąpione przez efekt pracy algorytmu? Nie jest jeszcze za późno na stworzenie katalogu zawodów specjalnie chronionych przed wpływem AI. Najwyższy czas by rozpocząć na ten temat poważną na debatę z udziałem wszystkich zainteresowanych stron - z organizacjami społecznymi i związkami zawodowymi."